Przegląd magazynu Barron

instagram viewer
Po zaledwie kilku tygodniach Barron's byłem gotowy ogłosić najlepszą publikację finansową. Jest kompleksowa, niedroga i poświęcona jednemu tematowi: rynkom finansowym.

Podzielę Barron's na sumę części, aby przejść przez to, co dostajesz w każdym wydaniu oraz wyjaśnić i zrecenzować publikację jako całość.

Nasza ocena: - 10

10

Barron's to jedna z najbardziej zaufanych publikacji finansowych w kraju. Czytelnicy otrzymują cotygodniowe artykuły zawierające pomysły inwestycyjne, trendy i koncepcje. Artykuły są dobrze napisane, ale niezbyt skomplikowane. Jedyną wadą może być stosunkowo wysoka cena Barrona, ale jakość z nawiązką rekompensuje koszty.

Najpierw najważniejsze rzeczy: skupienie Barrona

Barron's jest całkowicie oddany inwestowaniu, odróżniając magazyn od Wall Street Journal (nasza recenzja tutaj), która jest wiadomością biznesową i światową, zawierającą niektóre treści inwestycyjne i inne czasopisma, takie jak Money Magazine, które koncentrują się głównie na finansach osobistych.

Każdego tygodnia Barron's przedstawia ważną historię z okładki, zwykle dotyczącą jednej branży lub firmy. W wydaniu z 22 października 2012 r. Barron's przedstawił historię zatytułowaną „Knell śmierci na komputery stacjonarne”.

Każda edycja jest pełna pomysłów inwestycyjnych w głównym wydaniu tygodniowym. Te pomysły inwestycyjne pochodzą z własnych badań autorów i mogą być aktualne (firma ostatnio krytykowała Facebooka) lub nieaktualne analizy mniej obserwowanych biznesów.

Barron's oferuje pięć pomysłów inwestycyjnych każdego tygodnia dla indywidualnych zbieraczy akcji. Pomysły inwestycyjne są całkowicie napędzane fundamentalnie; znajdziesz analizy firm, a nie ich wykresy lub tak zwane „techniczne”.

W każdym numerze znajduje się także tygodniowy profil menedżera inwestycyjnego, wywiad z CEO, Q&A z asset managerem, a na końcu komentarz redakcyjny. Obejmujący 58 stron w najnowszym wydaniu, z pewnością nie jest cienki jak na tygodnik.

Tydzień targowy

Wewnątrz każdej edycji znajduje się wyciąg znany jako „Tydzień targowy”. Market Week skupia się na analizie opartej na wiadomościach z poprzedniego tygodnia. Market Week zawiera kilka różnych pomysłów handlowych, które obejmują gamę od strategii opcyjnych po transakcje ETF dla całych branż. Różni się to od Barron's tym, że Tydzień Rynkowy podąża za „wielkimi pomysłami”, z perspektywami makro dotyczącymi rynków międzynarodowych w centrum uwagi.

Market Week podaje również ceny zamknięcia najbardziej aktywnych akcji, ETF-ów, funduszy inwestycyjnych, fundusze zamknięte, obligacje oraz ceny zagranicznych akcji, indeksów, obligacji, towarów. Inwestorzy, którzy pamiętają, jak chętnie sprawdzali w gazetach codzienne ceny zamknięcia, będą cieszyć się tą odrobiną nostalgii.

Gromadzi również różne punkty danych ekonomicznych w stopniu, którego nie znajdziesz w wielu innych zasobach. Na przykład na stronie M54 dowiaduję się, że w tygodniu zakończonym 13 października Stany Zjednoczone wyprodukowały 70,3 miliarda kilowatogodzin energii elektrycznej.

Aha, a jeśli chcesz poznać skład firmowych połączeń konferencyjnych w przyszłym tygodniu, to również zawiera daty i godziny każdego połączenia. Market Week to 56 stron od deski do deski, choć większość z nich poświęcona jest listom cen papierów wartościowych i danych o wydarzeniach gospodarczych, które mogą być przydatne lub nie dla każdego inwestora.

Nasza ocena: - 10

10

Barron's to jedna z najbardziej zaufanych publikacji finansowych w kraju. Czytelnicy otrzymują cotygodniowe artykuły zawierające pomysły inwestycyjne, trendy i koncepcje. Artykuły są dobrze napisane, ale niezbyt skomplikowane. Jedyną wadą może być stosunkowo wysoka cena Barrona, ale jakość z nawiązką rekompensuje koszty.

Styl pisania

Barron's zakłada, że ​​jego czytelnicy są zaznajomieni z analizą i pomysłami inwestycyjnymi. Grupa docelowa obejmuje menedżerów wyższego szczebla i kadrę kierowniczą, inwestorów instytucjonalnych, specjalistów finansowych oraz oddanych inwestorów indywidualnych.

Nie popełnij błędu — Barron's nie jest źródłem finansów osobistych. Rzadko, jeśli w ogóle, obejmuje kwestie związane z indywidualnym prawem podatkowym lub alokacją aktywów. Magazyn zakłada, że ​​czytelnik zna te obawy i poszukuje wyłącznie inwestycji do aktywnej selekcji.

Czytelnicy będą potrzebować pewnej znajomości pomysłów inwestycyjnych, trendów i koncepcji; artykuły nie są jednak zbyt techniczne. Pisarze używają prostego języka i zawsze byłem zadowolony z treści każdego artykułu, czując się tak, jakbym został z rzetelne wyjaśnienie poszczególnych firm oraz szybka i brudna wycena każdej firmy na podstawie wyjaśnionych mierników.

Subskrypcja, z której faktycznie będziesz korzystać

Mam prenumeraty większości publikacji biznesowych i finansowych, ale Barron's jest jedyną, o której mogę powiedzieć, że naprawdę czytam od deski do deski. Każdy artykuł jest ciekawy i pouczający, a ja mam wrażenie, że nawet jeśli nie śledzę jego zalecenia handlowe, nauczyłem się czegoś przydatnego z każdego artykułu w każdym cotygodniowym wydaniu.

Barron's jest droższy niż większość innych publikacji, kosztuje 99 dolarów za 30 tygodni lub 179 dolarów za cały rok w wersji drukowanej i online. Subskrypcje tylko online (dla użytkowników komputerów lub iPadów) kosztują 99 USD. Jednak jakość więcej niż nadąża za kosztami. Inwestorom aktywnie zaangażowanym w rynki łatwo będzie uzasadnić cenę subskrypcji. Pamiętaj, że Barron's nie ma aplikacji na Androida, więc czytelnicy będą musieli korzystać z witryny mobilnej na urządzeniach z Androidem.

Podsumowując, Barron's jest doskonałą lekturą dla każdego, kto jest zainteresowany prawdziwą analizą i wiadomościami inwestycyjnymi. Ze względu na to, że koncentruje się na wszystkich rzeczach związanych z inwestowaniem, polecam połączenie go z subskrypcją tygodnika z wiadomościami biznesowymi, takiego jak Business Week, aby być w pełni poinformowanym. Dla czystej publikacji na rynkach finansowych nie ma lepszego wyboru.

click fraud protection