8 kluczowych lekcji dotyczących pieniędzy, których nauczyłem się podczas pandemii

instagram viewer

Kilka tygodni temu nasze starsze dzieci rozpoczęły pierwszy dzień w szkole.

Chociaż widzieliśmy wiadomości o tym, jak trudna była szkoła w innych stanach, mam nadzieję, że wysoki poziom szczepień w naszym hrabstwie tempo (wysokie 80.) i wiek naszych dzieci (bardziej skłonne do zachowania dystansu, a także do noszenia masek) będą działać w naszym przysługa.

Jak dotąd mieliśmy szczęście. Bardzo szczęśliwy.

Ich powrót do szkoły dał mi również szansę na zastanowienie się nad tym, jak przeszliśmy przez pandemię.

Daleko jeszcze do końca, ale wydaje mi się, że być może przeszliśmy przez crescendo i mała analiza jest sprawiedliwa. Jak mówi stara zagadka, do lasu można wejść tylko do połowy. Mam nadzieję, że dotarliśmy do tego punktu i czas na refleksję nad wyjściem.

Mając to na uwadze, oto osiem lekcji dotyczących pandemii pieniędzy, których nauczyłem się w ciągu ostatnich 18 miesięcy.

Spis treści
  1. 1. Automatyzacja była kluczowa
  2. 2. Pamiętaj, że lokalne organizacje charytatywne też potrzebują pomocy
  3. 3. Utrzymuj swój świat mały
  4. 4. Niech twój świat też będzie prosty
  5. 6. Obserwuj, co spożywasz
  6. 7. Wdzięczność jest ważna
  7. 8. Będzie więcej

1. Automatyzacja była kluczowa

Jednym z najtrudniejszych aspektów pandemii jest to, że jest ona wszędzie.

W przeciwieństwie do osobistego kryzysu, który może pochłaniać wszystko wewnętrznie, pandemia pochłania również wszystkich wokół ciebie. Kiedy zmagasz się z osobistym kryzysem, twoi przyjaciele i rodzina postarają się pomóc. Kiedy wszyscy na raz zmagają się z pandemią, nie jest łatwo przyjść komuś z pomocą.

Jak mówią w samolocie, najpierw załóż maskę, zanim pomożesz innym.

Automatyzacja odegrała dla nas dwie kluczowe role:

  • Usunął kolejną „rzecz”, którą musieliśmy zrobić.
  • Oddzielił nasze emocje od procesu podejmowania decyzji, pomagając nam uniknąć bezczynności, która często może być domyślną reakcją w czasach kryzysu.

Na przykład dokonujemy automatycznych comiesięcznych wpłat na podlegające opodatkowaniu konto maklerskie, które kupuje fundusze inwestycyjne Vanguard. Założyłem go wiele lat temu i nie dotykam. Nie jest to duży transfer, ale zdarza się co miesiąc jak w zegarku. Podczas pandemii nadal narastał, gdy rynek się załamał. Kontynuował narastanie wraz z ożywieniem rynku.

Te składki, dokonywane automatycznie, wzrosły o 18,2% pod koniec września (kiedy napisałem ten post i sprawdziłem liczby, od tego czasu trochę spadł)

Gdybyś poprosił mnie o zrobienie tego ręcznie, gwarantuję, że bym tego nie zrobił. W przeciwieństwie do kryzysu finansowego, który dotyczył wyłącznie pieniędzy, pandemia była kryzysem osobistym.

Wszystkie nasze dzieci były w domu. Wycieraliśmy zakupy i szukaliśmy, co jest bezpieczne, a co nie. Rynek się załamywał, a liczba ofiar śmiertelnych rosła codziennie. Nie miałem pewności, że rząd wie, co robić.

Istniała zerowa szansa, że ​​wyjmę pieniądze z mojego konta bankowego i wprowadzę je na giełdę.

Na szczęście moja automatyzacja zrobiła to za mnie. 🙂

2. Pamiętaj, że lokalne organizacje charytatywne też potrzebują pomocy

Kiedy wybuchła pandemia, zamknęliśmy wszystkie nasze dzieci w domu. Mieliśmy szczęście, że byliśmy w solidnej sytuacji finansowej, aby dostawać artykuły spożywcze i nakarmić usta; musieliśmy tylko wymyślić, co zrobić z naszymi dziećmi. To było trudne, ale w 100% wykonalne. Mieliśmy szczęście.

Ale wiele rodzin polegało na szkołach w zakresie bezpłatnych posiłków przed i podczas pandemii.

Gdy Kongres debatował nad pierwszym z kilku pakietów ratunkowych w przypadku pandemii, kilka lokalnych organizacji charytatywnych wkroczyło, aby wypełnić pustkę.

Na szczęście nasz system szkolny oferował bezpłatne lunche w workach przez cały rok w różnych miejscach odbioru. Mimo to zaczęliśmy przekazywać darowizny na rzecz tych lokalnych organizacji charytatywnych, ponieważ w rzeczywistości były one pierwszymi ratownikami podczas kryzysu.

Nie wiedziałem o tych organizacjach przed pandemią. Wcześniej mieliśmy tendencję do udzielania pomocy większym organizacjom (krajowym lub regionalnym, takim jak bank żywności w naszym hrabstwie), ale są jeszcze mniejsze organizacje, o których teraz wiemy, że również potrzebują pomocy.

Te organizacje służą tej samej społeczności, w której żyjemy – niezła premia.

3. Utrzymuj swój świat mały

Nauczyłem się tej lekcji wiele lat temu, ale nie miałem zwięzłego sposobu, aby to wyjaśnić, dopóki nie usłyszałem, jak Andy Stumpf opowiada o tym w podkaście. Andy Stumpf jest emerytowanym Navy Seal i mówił o szkoleniu Navy Seal i jak ważne było, aby „utrzymuj swój świat mały”. Mów co chcesz o Joe Roganie, ale słucham jego gości, a on dostaje kilku dobrych dzięki swojej licznej publiczności.

Stumpf opowiadał o Hell Week io tym, jak jako instruktor miał okazję porozmawiać z żołnierzami, którzy odpadli. W wielu przypadkach czuli się przytłoczeni. Nie udało im się „utrzymać swojego świata małego”, skupiając się tylko na zadaniu. Oznacza to, że od wschodu do zachodu słońca.

Kluczem do poruszania się w trudnych i przytłaczających sytuacjach jest utrzymanie małego świata.

Kiedy masz systemy do robienia wielkich rzeczy, możesz skupić się na małych rzeczach, zamiast po prostu przebrnąć przez cały dzień. Nie musisz się o to martwić, gdy Twoje składki emerytalne są opłacane za pomocą automatycznych składek. Gdy Twoje rachunki są opłacane automatycznie, nie musisz się o nie martwić.

Podczas pandemii zostawiłem nasze finanse na autopilocie i wszystko było w porządku. Od czasu do czasu się meldowałem, ale nie podejmowałem żadnych poważnych decyzji, ponieważ nie było takiej potrzeby.

Chociaż wiele z tych systemów konfigurowałem przed pandemią, nie miałem wszystko skonfigurować w ten sposób. Miałem kilku maruderów, którymi nadal ręcznie opiekowałem się – tych wszystkich zlikwidowano, ponieważ nie mogłem już sobie pozwolić na luksus robienia ich ręcznie.

4. Niech twój świat też będzie prosty

Oprócz tego, że twój świat jest mały, twierdzę również, że kiedy jesteś w stresie, powinieneś maksymalnie upraszczać. Jeśli potrzebujesz zareagować na kryzys, proste systemy działają lepiej niż systemy złożone.

Po latach uproszczenie naszych pieniędzy, byliśmy przygotowani na radzenie sobie z finansowymi aspektami pandemii lepiej niż gdybyśmy mieli rozległą sieć rachunków finansowych.

Proste systemy wymagają mniej decyzji.

Nie masz luksusu spędzania czasu, gdy jesteś pod przymusem, ponieważ żonglujesz tak wieloma priorytetami.

W rezultacie możesz wydawać pieniądze na rzeczy, które normalnie uważasz za „niepoważne” lub „nie warte tego”, ponieważ ułatwiają ci życie. I to jest w porządku.

Prostota oznacza również odciążenie niektórych niekrytycznych decyzji, nawet na krótką chwilę.

Jednym z kroków, które podjęliśmy podczas pandemii, było zapisanie się na usługi zestawów posiłków. Zrobiliśmy Hello Fresh, Sunbasket i Marley Spoon – zmienialiśmy się, gdy tylko poczuliśmy, że posiłki stają się powtarzalne lub mniej atrakcyjne.

Zestawy posiłków są zawyżone w stosunku do tego, co dostajesz pocztą.

Jest też sporo odpadów opakowaniowych. Ale zestawy posiłków są tanie, gdy zdajesz sobie sprawę, że nie kupujesz tylko składników. Płacisz za wyselekcjonowaną listę posiłków do wyboru (dzięki czemu nie musisz wymyślać ich samodzielnie) i oszczędzasz cały czas i energię potrzebną do samodzielnego kupowania wymaganych składników.

Jeśli Twoje dzieci są wystarczająco duże, mogą pomóc Ci w przygotowaniu posiłków, oszczędzając jeszcze więcej czasu.

Jeśli lubisz posiłek, zawsze możesz kupić składniki i zrobić go od podstaw później, gdy będziesz miał więcej czasu.

Podobnie jak automatyzacja, zestawy wyeliminowały jeden stresor z naszego życia, abyśmy mogli lepiej radzić sobie z innymi, bardziej krytycznymi stresorami.

Fajną rzeczą jest to, że możesz uprościć, nie czyniąc tego na stałe. Zatrzymaliśmy zestawy posiłków na początku 2021 roku, kiedy szczepionki były łatwiej dostępne.

W tym momencie mieliśmy większą przepustowość do zarządzania naszymi posiłkami i zakupami spożywczymi.

6. Obserwuj, co spożywasz

Kiedy jestem zestresowana, nie czuję się zmuszona do jedzenia jako sposobu na radzenie sobie z tym stresem. Wiele osób to robi. Nigdy tego nie rozumiałem, dopóki nie przeczytałem o wpływ długotrwałego stresu na organizm. Przy długotrwałym stresie nadnercza uwalniają kortyzol, który zwiększa apetyt.

Istnieje wyraźny biologiczny powód, dla którego jedzenie stresowe jest tak powszechne.

Problem polega na tym, że przejadanie się prowadzi do przybierania na wadze, co prowadzi do większego stresu, co jest niebezpieczną spiralą.

Ale nie skupiam się na tym, co jesz lub pijesz (chociaż to ważne!). Chcę skupić się na źródle pierwotnego stresu, a nie na efekcie końcowym.

Musisz uważać na to, co konsumujesz w wiadomościach i mediach społecznościowych.

Kiedy poddajesz się kwarantannie w domu, nie jest jasne, co dzieje się w świecie zewnętrznym. Bardzo łatwo jest uzyskać zniekształcony obraz tego, co się dzieje, ponieważ widok z okna może wydawać się stosunkowo spokojny.

Pojawia się również kwestia zobaczenia, co dzieje się w innych krajach lub innych stanach i myślenia, że ​​jest podobnie w miejscu, w którym mieszkasz. To, co dzieje się w Teksasie, Nowym Jorku czy Kalifornii, często zdominuje nagłówki gazet, ponieważ są to najbardziej zaludnione stany. Nagłówki będą ogromne i bardzo przerażające.

Ale lokalnie może być inaczej.

Co więcej, to, co dzieje się w Teksasie, Nowym Jorku czy Kalifornii, ma minimalny wpływ na ty ale może mieć ogromny wpływ na odczuwany stres. Nawet jeśli mieszkasz w tych stanach, informacje o lokalnym hrabstwie lub mieście są znacznie bardziej krytyczne.

Kiedy jesteś zestresowany, możesz poczuć impuls, by coś zrobić.

Kiedy wydawało się, że giełda się załamała, szpitale były przepełnione, a widzieliście wznoszone tymczasowe kostnice, mogliście pomyśleć, że nadszedł czas, by wszystko sprzedać. Byłby to błąd spowodowany wyłącznie wiadomościami, które konsumujesz.

I wreszcie, jeśli poddałeś się kwarantannie, jedyną wiadomością, która naprawdę „ważyła” był postęp szczepionki. A nawet to miało ograniczone zastosowanie do czasu wydania szczepionki. Nie musisz sprawdzać wiadomości, sprawdzać mediów społecznościowych i wdawać się w kłótnie. To tylko zwiększa stres, który już odczuwasz w wyniku pandemii.

Czytając i oglądając wiadomości, tworzysz dla siebie stres, co prowadzi do złych decyzji, które mogą mieć złożony wpływ na inne obszary Twojego życia.

Wytnij to i utrzymuj swój świat mały.

7. Wdzięczność jest ważna

Z przeprosinami dla U2 możesz znaleźć tylko to, czego szukasz.

Jeśli szukasz tylko złych rzeczy, poczujesz, że są wokół ciebie. Kiedy szukasz dobrych rzeczy, znajdziesz je, nawet jeśli są bardzo małe.

Pandemia była dla wszystkich bardzo trudnym okresem. Gdybyś spróbował określić ilościowo, jak trudne było to dla każdej konkretnej osoby, zobaczyłbyś, że każdy radził sobie inaczej. Było nam trudniej niż niektórym. Było nam łatwiej niż innym. Ale w końcu było ciężko.

Jedną z rzeczy, które pomogły nam zarządzać, było zrozumienie, że mamy za co być wdzięczni. Mówiąc o tym, za co byliśmy wdzięczni, zamiast skupiać się na tym, jak było to trudne, udało nam się znaleźć srebrną podszewkę w przysłowiowych chmurach burzowych.

Kiedy próbujesz postawić jedną nogę przed drugą i przejść przez coś w rodzaju pandemii, wdzięczność bardzo pomaga.

Wracając do zagadki, którą lubię opowiadać moim dzieciom – jak daleko można dojść do lasu? Odpowiedź brzmi „w połowie”, ponieważ wtedy wychodzisz. Mam nadzieję, że teraz wychodzimy z lasu, a umiejętności, które zaprowadziły nas tak daleko, zaprowadzą nas do domu.

8. Będzie więcej

Kiedy piszę to jesienią 2021 roku, pandemia jeszcze się nie skończyła.

Na początku lata 2021 r., gdy szczepionka była łatwiej dostępna dla tych co najmniej 12 lat, a ludzie zaczęli wracać do „normalnego” życia, wydawało się, że pandemia się skończyła. Potem pojawił się wariant Delta i sprawy znów zaczęły wyglądać ponuro, gdy szpitale w różnych rejonach zaczęły zapełniać się nieszczepionymi pacjentami.

Jesteśmy teraz blisko szczepionki EUA dla 5-11, a przypadki Delta spadają w wielu obszarach, ale musimy zachować czujność.

Nawet jeśli Covid skończył się dzisiaj, w przyszłości pojawią się dodatkowe wyzwania i kryzysy. Covid może stać się endemiczny jak grypa. Może być coś zupełnie nowego, czego nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Coś bardziej dotkliwego może wpłynąć na ciebie i twoją rodzinę, a niekoniecznie na świat.

Nadal mamy pożary na zachodzie, huragany na południu i inne ekstremalne zjawiska pogodowe, które zmuszają nas do radzenia sobie z sytuacjami, do których nasza infrastruktura może nie być przyzwyczajona.

Nie oznacza to, że powinniśmy żyć w strachu przed tym, co się stanie, po prostu ważne jest, aby być przygotowanym.

W przerwie między nieuniknionymi momentami zmagań spróbuj wyciągnąć wnioski ze swoich doświadczeń i zbudować system, który pomoże Ci je wytrzymać dla Ciebie i Twoich pieniędzy.

Czego nauczyłeś się podczas pandemii o sobie i o tym, jak robisz różne rzeczy? Co poprawiłeś? Co zmienisz dalej?

click fraud protection