Inwestowanie w modelu zniżek dywidendowych

instagram viewer
Model dyskonta dywidendy jest jedną z najbardziej tradycyjnych i konserwatywnych metod wyceny poszczególnych akcji. Model dyskontowania dywidendy, znany również jako Gordon Growth Model, zakłada, że ​​akcje są równe bieżącej wartości wszystkich przyszłych wypłat dywidend.

Piękno modelu dyskontowania dywidendy tkwi w jego prostocie i skuteczności w przypadku akcji wypłacających dywidendę.

Jak działa model zniżek dywidendowych

Model dyskonta dywidendy obejmuje tylko kilka zmiennych:

  • Cena akcji.
  • Dywidendy w przyszłym roku.
  • Koszt kapitału, czyli oczekiwany zwrot.
  • Tempo wzrostu strumienia dywidend.

Posiadanie trzech z tych czterech zmiennych umożliwia znalezienie pozostałej zmiennej. Najczęściej zna się dywidendy do wypłaty w przyszłym roku, pożądany zwrot z inwestycji i pewne wyobrażenie o nieustannym tempie wzrostu strumienia dywidendy firmy. Posiadanie tych zmiennych pozwala obliczyć wartość pojedynczej akcji akcji.

Cena = Dywidendy ÷ (stopa zwrotu – stopa wzrostu dywidendy)

Oto przykład: firma wypłaca roczną dywidendę w wysokości 1 USD na akcję. Oczekuje się, że dywidenda będzie rosła w tempie 6% rocznie. Inwestorzy chcą co najmniej 10% zwrotu ze swoich inwestycji. Ile inwestor powinien zapłacić za akcje?

Wstawiając nasze zmienne, otrzymujemy Price = 1,00 ÷ (1,10 – 1,06). Przeprowadzenie prostej matematyki daje nam Cena = 25 USD. W skrócie mówi nam to, że dopóki płacimy mniej niż 25 USD za akcję, a firma zwiększa dywidendę w tempie 6% rocznie, uzyskamy 10% zwrotu z naszej inwestycji.

Plusy i minusy modeli zniżek dywidendowych

Nie ma idealnego sposobu wyceny akcji, a model dyskonta dywidendowego to tylko jeden z wielu sposobów wyceny danej akcji.

Co sprawia, że ​​model dyskontowania dywidendy jest świetny:

  1. Konserwatyzm – Model dyskonta dywidendowego wycenia spółkę tylko od tego, co wypłaca inwestorom. Nie uwzględnia bezpośrednio dochodów firmy, posiadanych przez nią środków pieniężnych ani niczego innego niż dywidenda. Zakłada, że ​​inwestor wygeneruje zwrot z dywidend, a nie z aprecjacji lub wykupu typu „pie-in-the-sky” z 200% premią w stosunku do aktualnej ceny handlowej.
  2. Prostota – Model dyskonta dywidendowego to jeden z najłatwiejszych sposobów wyceny papieru wartościowego. Wymaga tylko trzech danych wejściowych, które prawie każdy inwestor może rozsądnie określić lub przewidzieć. Ze względu na jego konserwatyzm więcej miejsca mają inwestorzy ceniący spółki z modelem dyskonta dywidendy za błąd w prognozowanych zmiennych niż inwestorzy, którzy stosują alternatywne, bardziej wybredne prognozy.

Te dwie zalety prowadzą bezpośrednio do wad modelu:

  1. Selektywność – Model dyskonta dywidendy jest ograniczony, ponieważ może być właściwie stosowany tylko w przypadku firm, które płacą regularną dywidendę i oczekuje się, że w przyszłości będą zwiększać swoją dywidendę w stałym tempie. To poważnie ogranicza model do bardzo stabilnych spółek, takich jak Coca-Cola (KO) czy McDonald's (MCD), które są znane z długiej historii dość regularnego wzrostu dywidend każdego roku.
  2. Wrażliwość – Podobnie jak w przypadku wszystkich metod wyceny, model dyskontowania dywidendy jest tak dobry, jak liczby w nim zawarte. Garbage in, garbage out – model działa tylko tak długo, jak długo kluczowe założenia w modelu okażą się w większości trafne.

Jak zawsze, ten model powinien być używany z zachowaniem marginesu bezpieczeństwa. Margines bezpieczeństwa chroni inwestorów przed błędnymi założeniami modelu oraz o trwałości konkurencyjnej firmy.

Inwestorzy, którzy obliczyli cenę 50 USD za akcję dla firmy, mogą chcieć kupić tylko wtedy, gdy jest ona zaniżona o 25% lub więcej, na przykład, uderzając kup po 37,50 USD za akcję lub mniej, aby zrekompensować błędne dane w ich Model. Inwestowanie zaczyna się od zachowania kapitału. Bycie zbyt bezpiecznym jest o wiele lepsze niż bycie lekkomyślnym, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze własne uprzedzenia dotyczące tego, w co chcemy wierzyć w inwestycje, które wybieramy do naszych portfeli.

click fraud protection