Piękno modelu dyskontowania dywidendy tkwi w jego prostocie i skuteczności w przypadku akcji wypłacających dywidendę.
Jak działa model zniżek dywidendowych
Model dyskonta dywidendy obejmuje tylko kilka zmiennych:
- Cena akcji.
- Dywidendy w przyszłym roku.
- Koszt kapitału, czyli oczekiwany zwrot.
- Tempo wzrostu strumienia dywidend.
Posiadanie trzech z tych czterech zmiennych umożliwia znalezienie pozostałej zmiennej. Najczęściej zna się dywidendy do wypłaty w przyszłym roku, pożądany zwrot z inwestycji i pewne wyobrażenie o nieustannym tempie wzrostu strumienia dywidendy firmy. Posiadanie tych zmiennych pozwala obliczyć wartość pojedynczej akcji akcji.
Cena = Dywidendy ÷ (stopa zwrotu – stopa wzrostu dywidendy)
Oto przykład: firma wypłaca roczną dywidendę w wysokości 1 USD na akcję. Oczekuje się, że dywidenda będzie rosła w tempie 6% rocznie. Inwestorzy chcą co najmniej 10% zwrotu ze swoich inwestycji. Ile inwestor powinien zapłacić za akcje?
Wstawiając nasze zmienne, otrzymujemy Price = 1,00 ÷ (1,10 – 1,06). Przeprowadzenie prostej matematyki daje nam Cena = 25 USD. W skrócie mówi nam to, że dopóki płacimy mniej niż 25 USD za akcję, a firma zwiększa dywidendę w tempie 6% rocznie, uzyskamy 10% zwrotu z naszej inwestycji.
Plusy i minusy modeli zniżek dywidendowych
Nie ma idealnego sposobu wyceny akcji, a model dyskonta dywidendowego to tylko jeden z wielu sposobów wyceny danej akcji.
Co sprawia, że model dyskontowania dywidendy jest świetny:
- Konserwatyzm – Model dyskonta dywidendowego wycenia spółkę tylko od tego, co wypłaca inwestorom. Nie uwzględnia bezpośrednio dochodów firmy, posiadanych przez nią środków pieniężnych ani niczego innego niż dywidenda. Zakłada, że inwestor wygeneruje zwrot z dywidend, a nie z aprecjacji lub wykupu typu „pie-in-the-sky” z 200% premią w stosunku do aktualnej ceny handlowej.
- Prostota – Model dyskonta dywidendowego to jeden z najłatwiejszych sposobów wyceny papieru wartościowego. Wymaga tylko trzech danych wejściowych, które prawie każdy inwestor może rozsądnie określić lub przewidzieć. Ze względu na jego konserwatyzm więcej miejsca mają inwestorzy ceniący spółki z modelem dyskonta dywidendy za błąd w prognozowanych zmiennych niż inwestorzy, którzy stosują alternatywne, bardziej wybredne prognozy.
Te dwie zalety prowadzą bezpośrednio do wad modelu:
- Selektywność – Model dyskonta dywidendy jest ograniczony, ponieważ może być właściwie stosowany tylko w przypadku firm, które płacą regularną dywidendę i oczekuje się, że w przyszłości będą zwiększać swoją dywidendę w stałym tempie. To poważnie ogranicza model do bardzo stabilnych spółek, takich jak Coca-Cola (KO) czy McDonald's (MCD), które są znane z długiej historii dość regularnego wzrostu dywidend każdego roku.
- Wrażliwość – Podobnie jak w przypadku wszystkich metod wyceny, model dyskontowania dywidendy jest tak dobry, jak liczby w nim zawarte. Garbage in, garbage out – model działa tylko tak długo, jak długo kluczowe założenia w modelu okażą się w większości trafne.
Jak zawsze, ten model powinien być używany z zachowaniem marginesu bezpieczeństwa. Margines bezpieczeństwa chroni inwestorów przed błędnymi założeniami modelu oraz o trwałości konkurencyjnej firmy.
Inwestorzy, którzy obliczyli cenę 50 USD za akcję dla firmy, mogą chcieć kupić tylko wtedy, gdy jest ona zaniżona o 25% lub więcej, na przykład, uderzając kup po 37,50 USD za akcję lub mniej, aby zrekompensować błędne dane w ich Model. Inwestowanie zaczyna się od zachowania kapitału. Bycie zbyt bezpiecznym jest o wiele lepsze niż bycie lekkomyślnym, zwłaszcza jeśli chodzi o nasze własne uprzedzenia dotyczące tego, w co chcemy wierzyć w inwestycje, które wybieramy do naszych portfeli.