Przestań zachowywać się jak bogata recenzja

instagram viewer
Przestań zachowywać się bogatyWięc chcesz stać się bogatym? Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak inni, którzy zaczynali z niczym, przechodzą na emeryturę z aktywami o wartości ponad 1 miliona dolarów?

Najlepszym sposobem jest zbadanie swojej ofiary — rób to, co ona, a zbierzesz te same nagrody. To właśnie robił nieżyjący już pisarz Thomas Stanley przez ponad 20 lat.

W swojej wpływowej książce Milioner z sąsiedztwaStanley szczegółowo omawia typowe życie milionera. Milioner z sąsiedztwa jest książką otwierającą oczy, która jest sprzeczna z wieloma nieporozumieniami. Moim zdaniem ta książka na zawsze zmieniła mój sposób myślenia o byciu bogatym.

Kontynuując temat, Stanley opublikował kontynuację: Przestań zachowywać się bogaty… i zacznij żyć jak prawdziwy milioner w 2009. Przedstawione przez niego dowody są sprzeczne z tym, co zwykle widzimy w mediach i jak większość ludzi zakłada, że ​​żyją bogaci.

Nasza ocena - 8

8

W tej kontynuacji przełomowego „Milionera z sąsiedztwa” Thomas Stanley szczegółowo opisuje zwyczaje i trendy najbogatszych Amerykanów. Co stanowi prawdziwe bogactwo? A jak możesz to osiągnąć? Ta książka dostarcza odpowiedzi.

Kup na Amazonie

Trzy rodzaje zamożnych

W tej książce Stanley dzieli bogatych ludzi na trzy typy:

  1. Błyszczący Bogaty (GR) – Ci, których widzisz i słyszysz w prasie. O tym myśli większość ludzi, gdy myślą „zamożni”. Błyszczący bogaci to hiperkonsumenci, ale bez względu na to, ile wydadzą, nie wpłynie to na ich ogólną wartość netto.
  2. Dochód Zamożny (IA) – Zazwyczaj wysokie dochody, ale niska wartość netto. Starają się nadążyć za Jonesami (Glittering Rich), ale sromotnie zawodzą. Zaoszczędzili bardzo mało pieniędzy.
  3. Bilans zamożnych (BA) – Najczęstszy typ; ci ludzie planują być bogaci, oszczędzając i inwestując. Większość prac Stanleya skupia się na bilansie zamożnych.

Czytając poprzednią pracę Stanleya, wiem po prostu, że jeden z naszych sąsiadów idealnie pasuje do Dochodu Zamożnego kategoria (IA) — wynajmują swoje BMW, cały czas budują swój dom i ubierają się jak najlepiej odzież. Chociaż nie kpię z nich, wiem, że nie tak chcemy z żoną żyć. Są doskonałym przykładem tego, co NIE zrobić z finansami osobistymi.

Stanley doskonale określa, jak stać się bogatym: albo przez wielką obrazę (wysokie dochody), albo przez świetną obronę (bycie oszczędnym i zaoszczędzenie przyzwoitych dochodów). Większość ludzi ma szansę wzbogacić się dzięki wielkiej obronie.

W książce czytamy:

Jedyny sposób, w jaki staniesz się bogaty, to granie w nadzwyczajną obronę, jak ci milionerzy na drugim końcu kontinuum: żyjąc znacznie poniżej swoich możliwości, planując, oszczędzając i inwestując. Musimy przestać zachowywać się jak bogaci, a ty musisz przyjąć wartości i styl życia milionerów, którzy sami doszli do celu.

Jak bogaty jesteś?

W porównaniu z rówieśnikami, jak wypadasz? Zawsze byłem typem osoby, która bije we własny bęben i nie podąża za stadem. W końcu rób to, co wszyscy robią, a otrzymasz to, co każdy ma.

To powiedziawszy, mam wykształcenie informatyczne i uwielbiam statystyki. Zawsze chcę wiedzieć, jak układają się moje obecne pomiary. Czy jestem na dobrej drodze, czy muszę zwiększyć nasze oszczędności?

Stanley ma świetną metodę, która pomoże zmierzyć się z zamożnością BA:

Użyj równania bogactwa, aby określić, jak się układasz. Mówiąc prosto, twoja wartość netto [powiększona] powinna wynosić 10 procent twojego wieku razy roczny zrealizowany dochód gospodarstwa domowego (0,10 x wiek x dochód = oczekiwana wartość netto). Jeśli twoja rzeczywista wartość netto przekracza tę oczekiwaną wartość, uważam, że jesteś zamożny, biorąc pod uwagę twój wiek i cechy dochodu.

To było pierwotnie w jego pierwszej książce Marketing dla zamożnych. w Przestań zachowywać się bogatydodaje indeks bogactwa (WX), aby odróżnić grupę BA od grupy IA:

Próg WX dla osób z grupy BA wyniósł 1,84. Mediana WX dla osób w tej kategorii wyniosła 2,49. Innymi słowy, „typowy” członek grupy BA miał rzeczywistą wartość netto, która była 2,49 razy większa oczekiwana liczba, biorąc pod uwagę ten wiek i dochód w momencie, gdy po raz pierwszy osiągnął siedmiocyfrowy majątek próg. IA, co jest dość interesujące, miało znacznie niższą wartość netto odpowiednio do ich wieku: milionerzy z IA zajmowali dolny kwartyl wzdłuż kontinuum WX. Najwyższy WX w tej grupie wyniósł 0,880; mediana WX wynosiła tylko 0,665. Oznacza to, że typowy IA miał rzeczywistą wartość netto, która wynosiła tylko 66,5% tego, czego oczekiwano, biorąc pod uwagę jego wiek i dochód w momencie osiągnięcia progu milionera.

Podatek od bogatych?

Ilekroć rząd mówi o opodatkowaniu bogatych – znanych w książce jako „IA” – jest skierowany do osób o wysokich dochodach. W całej historii nie zgromadzono bogactwa, które podlegało opodatkowaniu; to był dochód.

Stanley potwierdza, że ​​rząd ma na celowniku osoby o wysokich dochodach:

Przeciętny IA zapłacił więcej podatku dochodowego niż typowy BA wygenerowany w dochodach w ciągu roku: 95 847 USD w porównaniu do 89 167 USD. Ogólnie rzecz biorąc, IA płacą prawie sześć razy więcej podatków niż BA. IA płacą co roku podatek w wysokości około 10 procent swojego majątku. BA płacą mniej niż 2%. Duże obciążenie podatkowe związane z byciem IA znajduje odzwierciedlenie w ich mniej niż gwiezdnym indeksie bogactwa.

Następnie kontynuuje:

Ta sytuacja pogorszy się, biorąc pod uwagę podwyżki podatków federalnych i stanowych, z którymi borykają się obecnie osoby o wysokich dochodach. Droga do wzbogacenia się metodą IA jest wytyczona opłatami z tytułu podatku dochodowego oraz blokadami dróg i objazdami inspirowanymi konsumpcją.

Tak więc pójście pod radarem tego, co obecnie jest uważane za bogate (próg poniżej 250 tys. USD) może być lepszą drogą do zminimalizowania podatków i niższej konsumpcji. To jest coś, co zawsze podejrzewałem, a dane z książki to pokazują.

Co motywuje bogatych?

Zawsze interesowałem się psychologicznym aspektem życia: dlaczego ludzie chcą się bogacić?

Tomasz stwierdza:

Większość milionerów kieruje się potrzebą uzyskania niezależności finansowej. Dla większości konsumpcja jest miłą korzyścią uboczną wzbogacenia się. Nie jest to najważniejszy powód, dla którego ci ludzie odnoszą sukcesy finansowe. Zapytani, powiedzą ci, że mając wybór, z łatwością wyrzucą swoje dobra konsumpcyjne, zanim zrezygnują z niezależności.

Zgadzam się, że rzeczy nie ma znaczenia; ważne jest, aby mieć wystarczająco dużo pieniędzy, aby wybrać, co chcesz robić w swoim życiu. To najwyższa wolność, która pozwala żyć pełnią życia. Nie chodzi o kupno wymyślnego samochodu.

Gdzie mieszkają hiperkonsumenci?

To pytanie jest dla mnie niepokojące, ponieważ mieszkam na Long Island w stanie Nowy Jork.

Największe skupisko lśniących bogatych ludzi w Ameryce żyje w trójstanowym obszarze metropolitalnym Nowego Jorku. Zrozumiałe jest, że obszar ten zawiera również najwyższą koncentrację aspiracji. Jesteśmy nie tylko tym, co jemy, ale także produktem tego, gdzie mieszkamy.

Mieszkam tylko pół mili od jednego z najbardziej odwiedzane centra handlowe w kraju. Podczas Wielkiej Recesji byłem zdumiony liczbą samochodów wjeżdżających do tego centrum handlowego. Nigdy byś nie wiedział, że jesteśmy w głębokiej recesji.

Niesamowite jest również to, że moja żona i ja nie odwiedzamy tak często centrum handlowego. Zazwyczaj jest to „wejdź i wyjdź”. Kupujemy to, czego potrzebujemy i wracamy do domu. Myślę, że jesteśmy na tyle szczęśliwi, że mamy dyscyplinę, która nie pozwala na cotygodniowe zakupy.

Stanley twierdzi, że największym czynnikiem określającym Twoje bogactwo jest wybór miejsca zamieszkania:

Najważniejsze jest to, że Twój wybór domu i okolicy będzie miał największy wpływ na Twój bilans. Twój wybór domu, bardziej niż cokolwiek innego, będzie miał największy wpływ na Twoje wydatki — albo dużo, albo nie tak bardzo.

Chociaż nie mieszkamy w bardzo bogatej dzielnicy, wszędzie wokół nas obserwujemy hiperkonsumpcję i trudno nie naśladować tego, co robią inni. To część ludzkiej natury.

Uwielbiam termin, którego Stanley używa w książce dla wielu osób zamożnych: „Wielkie kapelusze, bez bydła”. To z pewnością może dotyczyć wielu osób w okolicy, w której mieszkam.

Streszczenie

Ta książka jest bardziej kompilacją wcześniejszych prac autora niż zupełnie nowym dziełem. Tak, niektóre treści są powtarzalne, a to, co jest w książce, mogłoby być skondensowane na 30 lub 40 stronach. Mimo to jest to szybka lektura i podobało mi się. Podobnie jak w poprzednich książkach Stanleya, Przestań zachowywać się bogaty jest nieco kaznodziejski we wnioskach, jakie wyciąga z danych. Chociaż nie zgadzam się z jego wnioskami, możliwe jest, że można by wyciągnąć alternatywne wnioski.

Jeśli przeczytałeś którąś z innych prac Stanleya, istnieją nowe bryłki, które mogą być warte ceny wstępu. Jeśli nigdy nie czytałeś innych jego dzieł, zdecydowanie powinieneś sięgnąć po tę książkę.

Zdjęcie Larry'ego Ludwiga

Larry Ludwig był założycielem i redaktorem naczelnym Investor Junkie. Ukończył Clemson University z tytułem licencjata w dziedzinie komputerów i małoletnim w biznesie. W latach 90. pomogłem stworzyć jedne z pierwszych stron finansowych dla firm takich jak Chase, T. Rowe Price i ING Bank, a później pracował dla Nomura Securities. Od 20 roku życia pasjonuje się inwestowaniem, a od ponad 20 lat jest właścicielem wielu firm. Obecnie mieszka na Long Island w stanie Nowy Jork z żoną i trójką dzieci.

  • Stronie internetowej
click fraud protection