Skończ ze stresem finansowym z Emily Guy Birken

instagram viewer

Witaj inżynierze,

Cieszę się, że podcast Ci się podobał. Aby odpowiedzieć na twoje pytanie, tak! Na serio!!

Oto moja historia od college'u do kariery. Dwukrotnie ukończyłam literaturę francuską i angielską z naciskiem na kreatywne pisanie w maleńkim Kenyon College. Ukończyłem studia w 2001 roku. Pracowałem jako księgarz w Barnes & Noble zaraz po studiach, potem jako asystent administracyjny, potem jako wolontariusz Americorps, potem jako nauczyciel, zanim zacząłem pisać o pieniądzach. Zawsze się wspierałem.

Jednym z powodów, dla których moja kariera pisarska nabrała takiego tempa, jest to, że wnoszę do finansów miłość do języka i głębokie zrozumienie pisania, co nie jest coś, co można znaleźć u większości osób piszących pieniądze – i właśnie to, a także moje wcześniejsze i zróżnicowane doświadczenie zawodowe – pozwoliło mi odnieść sukces finansowy pisarz. Nie miałabym tego w żaden inny sposób.

Przewiduję, że moi synowie będą mieli podobnie dziwne, zróżnicowane, przypadkowe i satysfakcjonujące kariery, bez względu na to, czy pójdą do szkoły publicznej na specjalizację inżynieria jak ich ojciec (co zdecydowanie poprę, jeśli taki jest ich wybór) lub decydują się na specjalizację w podwodnym wyplataniu koszyków w Big Bucks Small Szkoła Wyższa. Chcę, aby uczyli się i podążali właściwą dla nich ścieżką.

Mogę też powiedzieć z całkowitą szczerością, że nie będą na mnie polegać, gdy będą mieli 30 lat, bez względu na to, co wybiorą, bo nie taki jestem wychowywania ich, ani przykładu, jaki im daję, ani wyboru finansowego, jakiego kiedykolwiek dokonałbym dla zdolnej osoby dorosłej, niezależnie od tego, czy jest on moim syn. Mogę schrzanić, oni mogą schrzanić i sprawy mogą nie potoczyć się tak, jak mamy nadzieję. Całkiem możliwe, że za 25 lat będę matką dwójki bezrobotnych (lub niepracujących) podwodnych plecionek, ale możesz się założyć, że nie będę gościć w moim domu bezrobotnych plecionek, ponieważ zawsze są możliwości dla zdolnych, inteligentnych i silnych młodych dorosłych, którzy się nie boją Praca.

Docelowo chcę ich nauczyć, że edukacja to pogoń na całe życie (ich ojciec zaczyna tej jesieni studia magisterskie), że zarabianie pieniędzy kariera nie jest synonimem, że sensowna praca jest drogą do spełnienia i że dbanie o siebie jest powodem do dumy materialnie. To, gdzie chodzą do szkoły i ile na nią wydajemy, to tylko fragment tej układanki, na który nas stać. Z pewnością nie mogę na wiele sposobów wychować samowystarczalnych dorosłych, ale skupiam się po prostu na moim celu: dawanie im daru wyboru edukacyjnego kładzie zbyt duży nacisk na ten jedyny sposób, w jaki sprawy mogą się potoczyć zło.

click fraud protection