Przenieś swój niezależny biznes pisarski na wyższy poziom

instagram viewer


Wzarówno jako praca na boku, jak i praca na pełny etat, niezależne pisanie może być świetnym sposobem na zarabianie pieniędzy w zaciszu własnego domu. Ale chociaż rozpoczęcie niezależnego biznesu pisarskiego może brzmieć atrakcyjnie, wiele osób po prostu nie ma pojęcia, od czego zacząć.

Jak poszukujesz pierwszych niezależnych klientów piszących? Jak ustalasz i podnosisz swoje stawki? A jeśli nadal masz pracę na pełen etat, jak możesz dodać niezależne pisanie koncertów bez poczucia całkowitego przytłoczenia.

To wszystko są uzasadnione pytania. Ale zamiast próbować samemu na nie odpowiadać, pomyślałem, że najlepiej będzie rozmawiać z ludźmi, którzy codziennie jedzą, żyją i oddychają jako freelancerzy. Poniżej znajdziesz wskazówki i wskazówki od kilku pełnoetatowych niezależnych pisarzy, w tym wywiad podcastowy z jedną z moich autorek, Mirandą Marquit.

Aby rozpocząć niezależny biznes pisarski, zacznij od stworzenia strony „Zatrudnij mnie”, na której możesz zbudować portfolio swoich prac. Następnie możesz zacząć ubiegać się o koncerty na tablicach ogłoszeń, takich jak ProBlogger, Contently i Freelance Writing Gigs. W miarę zdobywania doświadczenia możesz stopniowo podnosić swoje stawki. Jeśli próbujesz pogodzić niezależny biznes pisarski z pracą na pełen etat, musisz zaplanować staraj się planować, minimalizuj rozpraszacze i bądź cierpliwy w obliczu frustracji i trudności.

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jakimi innymi poradami Miranda i inni niezależni pisarze podzielili się na temat tego, jak założyć niezależny biznes pisarski.

Historia Mirandy

Miranda MarquitNiedawno, w ramach podcastu Part Time Money, usiadłem z jednym z moich niezależnych pisarzy, Miranda Marquit.

Posłuchaj podcastu

Podcast: Graj w nowym oknie | Pobierać

Prace Mirandy można znaleźć na całym blogu poświęconym finansom osobistym. Udało jej się przejąć swój biznes pisarski i rozwinąć go w pełnoetatową maszynę do zarabiania pieniędzy, która pomaga utrzymać jej rodzinę i pozwala jej spędzać więcej czasu

Miranda nie jest nowa w tym biznesie. Zajmuje się tym od co najmniej 6 lat i naprawdę opanowała to, czego potrzeba, aby zrobić to na optymalnym poziomie. Rozmawiamy o tym, jak zaczęła, co sprawia, że ​​odnosi największe sukcesy, jak spędza czas w ciągu dnia, jak generuje pomysły na treści i na jakie błędy należy zwrócić uwagę.

Miranda napisała książkę, Społeczność 101: Jak rozwijać społeczność online myślę, że spodobałby się każdemu właścicielowi firmy internetowej. Koniecznie sprawdź to i odwiedź stronę Mirandy pod adresem www. MirandaMarquit.com jeśli potrzebujesz niezależnych usług pisania lub jeśli chcesz porozmawiać z nią więcej o tym, jak zarządza swoim biznesem.

Praca z domu

Dla wielu rodziców ważna jest możliwość pozostania w domu, aby wychowywać dzieci. Po uzyskaniu tytułu magistra dziennikarstwa Miranda Marquit nawet nie rozważała szukania pracy poza domem. Chciała zostać w domu z synem, a niezależne pisanie było dla niej idealnym sposobem na zwiększenie dochodów rodziny, a jednocześnie była głównym opiekunem swojego dziecka.

Czytaj więcej: 10 najlepszych ofert pracy dla mam i tatusiów pracujących w domu

Miranda wiedziała, że ​​dla niej ważne jest, aby móc szybko pisać, i wiedziała, że ​​jeśli będzie pisać o obszarach, które jej pasjonuje, jej słowa płyną szybciej. Badania też by jej tak nie ugrzęzły.

Na początku swojej kariery jako freelancer nie skupiała się wyłącznie na pisaniu o finansach osobistych; myślała, że ​​przez jakiś czas zostanie pisarką naukową. Po tym, jak kilka osób poprosiło ją o napisanie artykułów na temat finansów osobistych, naturalnie skłaniała się ku tym i zyskała reputację niezależnego pisarza zajmującego się finansami osobistymi.

Jako mama Miranda musiała strategicznie znaleźć czas na napisanie swoich artykułów. Kiedy był młodszy, często pisała wcześnie, zanim jej dziecko się obudziło, podczas drzemki lub w nocy po tym, jak poszedł spać. Wysyłała go również do przedszkola na kilka godzin dziennie i wykorzystywała ten czas również do pracy. Teraz, kiedy jest w szkole, to nie problem.

Obserwuję rozwój jej firmy

Miranda zarabia od 20 do 150 dolarów za artykuł. Duża część różnicy zależy od klienta i jego budżetu. Może również zarobić więcej w zależności od podziału przychodów lub premii za ruch, jeśli są oferowane. Ponieważ Miranda zazwyczaj może napisać artykuł składający się z 500 słów w 15-20 minut, zazwyczaj może zarobić około 300 USD dziennie, jeśli pracuje tego dnia nad 10 artykułami.

Ponieważ jej baza klientów rosła, a także jej zdolność do szybszego pisania, widziała, jak jej dochody rosną. Miranda nie musiała aktywnie szukać pracy pisarskiej od ponad 3 lat. Szybko zauważa, że ​​dotarcie tam, gdzie jest, zajęło jej dużo ciężkiej pracy i czasu, ale już prawie wcale nie zajmuje się marketingiem swoich usług.

Związane z:Jak zrobić sześć figur rocznie jako freelancer?

Porady Mirandy dotyczące rozpoczęcia pracy

Dla kogoś, kto chce rozpocząć karierę w niezależnym pisaniu, Miranda udziela następujących rad:

  • Utwórz stronę internetową: Nawet jeśli nie masz bloga, stwórz portfolio online swojej pracy i informacje kontaktowe, aby klienci mogli dowiedzieć się więcej o Tobie.
  • Starać się o pracę: Poleca internetowe portale pracy, takie jak ProBlogger, Freelance Writing Gigs, Guru i eLance. Znajdź miejsce, w którym będziesz mógł pisać regularnie, nawet jeśli początkowo za mniejsze pieniądze.
  • Trzymać się tego: Miranda mówi, że napisała wiele artykułów, których nie lubiła pisać przez półtora roku lub dwa lata, ale kontynuowanie pracy, której wymagało, aby zbudować swoją reputację w Internecie, było ważne.
  • Weź udział w zajęciach z pisania: Nawet jeśli jest to tylko lekcja edukacji społeczności lub audyt klasy kompozycji w lokalu na uniwersytecie, Miranda mówi, że odświeżenie podstaw pisania jest pomocne dla każdego, kto jest sprawiedliwy początek.

Czytaj więcej:21 witryn wyszukiwania pracy online, aby znaleźć następną pracę

Jak zrównoważyć karierę jako freelancer z pracą na pełen etat?

Spojrzmy prawdzie w oczy. Życie korporacyjnego trybika nie jest dla wszystkich filiżanką herbaty. Ale myśl o próbie ucieczki w świat freelancerów może być zniechęcająca.

Budowanie udanej kariery freelancera może być czasochłonne i wymaga dużo pracy i organizacji. Na szczęście jest wiele osób, którym się udało, więc Ty też możesz! Oto jak to zrobili.

Nigdy nie będziesz miał czasu. Musisz to zrobić

Kiedy zacząłem blogować, było to tylko poboczne hobby, które sprawiało, że czułem się kwestionowany. Ale w ciągu następnych kilku lat zauważyłem, że tworzy to prawdziwą wartość dla moich czytelników i mojej rodziny.

A ponieważ miałem wtedy jeszcze pracę na pełen etat, głównie pracowałem nad blogiem od 20:00 do północy (czasem 3 nad ranem). Dałoby mi to czas na spędzenie każdego wieczoru z rodziną, a mimo to spędzanie znacznej ilości czasu każdego wieczoru na blogu.

Niezależnie od tego, czy próbujesz zbudować bloga, niezależny biznes pisarski, czy cokolwiek innego, zawsze znajdzie się sposób na zapełnienie swojego czasu. Pomyśl o tym w skali dobry/lepszy/najlepszy. Jak najlepiej wykorzystać swój czas w dłuższej perspektywie?

Ucz się więcej:Jak zarabiać na blogu [10 odpowiedzi na ważne pytania]

Jeśli poważnie myślisz o stworzeniu dla siebie niezależnego biznesu pisarskiego, musi to stać się priorytetem. Oczywiście to, że jest to priorytet, nie oznacza, że ​​jest to łatwe.

Holly w klubie oszczędnym, która zrezygnowała z pracy zaledwie 11 miesięcy po rozpoczęciu prowadzenia bloga i kariery freelancera, dodaje:

„Upewnij się, że dobrze wykorzystujesz swój czas. Kiedy próbujesz zbudować karierę jako freelancer i pracować na pełny etat, coś musi dać. Może to oznaczać rezygnację z telewizji na jakiś czas lub pewnych czynności, aby znaleźć czas na pracę jako freelancer. Jeśli masz problem ze znalezieniem czasu na inwestycje Twój biznes poboczny, rozważ wstawanie naprawdę wcześnie. Zdarzało się, że wstawałem o 4:30 lub 5 rano, aby wykonać kilka godzin pracy przed wyruszeniem do pracy w godzinach 9-5”.

Żyj i umieraj według swojego harmonogramu

Teraz, gdy wykonujesz więcej pracy, niż czujesz, że jesteś w stanie udźwignąć, nadszedł czas, aby stworzyć rutynę.

Niezależnie od tego, czy pracujesz rano, wieczorem, czy w obu przypadkach, musi to być uporządkowane, w przeciwnym razie spojrzysz wstecz i zadasz sobie pytanie, dokąd idzie cały twój czas.

Latisza, która niedawno odeszła z pracy na pełen etat Aby zbudować swój biznes, Young Finances mówi, że odrobina planowania może ułatwić odwrócenie uwagi:

„Aby zachować równowagę, przygotowywałam posiłki w niedzielę. Wszystko, co zamierzałem jeść przez tydzień, obiady, kolacje, które albo ugotowałem, albo zebrałem składniki w niedzielę. To dało mi więcej czasu po pracy na blogowanie. Ścisnąłem się też podczas ćwiczeń, budząc się wcześniej. Naprawdę musiałem zmaksymalizować swój czas, aby móc zrobić więcej. To zdecydowanie się opłaciło i mam teraz możliwość wykonywania pracy, którą kocham, na pełny etat”.

Michelle z Zrozumieć centy, kto zarabia blisko 15 tys. dolarów miesięcznie w swojej pełnoetatowej karierze freelancera dodaje:

„Zawsze planuj w czasie przestoju. Bez względu na to, jak bardzo jesteś zajęty, zawsze rozsądnie jest zarezerwować sobie przynajmniej kilka godzin. Utrzyma Cię przy zdrowych zmysłach, a także pomoże Ci odmłodzić i zmotywować. Praca non-stop nie jest zdrowa.”

Ben Luthi powiedział, że musi zacząć mówić „nie” nadgodzinom w swojej codziennej pracy, aby zwiększyć bazę klientów.

„Choć rozczarowujące było to dla mojego szefa, musiałem odwołać niektóre nadgodziny, ponieważ czułem, że zaraz dostanę ataku paniki. Twoja praca jest tak dobra, jak Ty, więc dbaj o siebie.”

Minimalizuj rozpraszacze

Nie wiem, czy jesteś taki jak ja, ale czasami mam wrażenie, że mój umysł jest siedmiopasmową autostradą. Zawsze dzieje się milion różnych rzeczy – pomysłów, terminów, innych zobowiązań, a może tego, co dzieje się w wiadomościach tego dnia.

Ale jeśli chcesz zmaksymalizować to, co masz mało czasu, będziesz musiał zrobić wszystko, co w Twojej mocy, aby stworzyć atmosferę, w której możesz zminimalizować te rozproszenia.

Melanie z Dear Debt, która również niedawno porzuciła pracę na pełen etat i cieszy się po drugiej stronie płotu, oferuje swoje myśli:

„Używaj minutnika podczas pracy. Łatwo się rozproszyć, ale kiedy łączysz pracę na pełen etat i karierę jako freelancer, nie masz czasu do stracenia. Zastanów się, ile czasu powinno zająć zadanie i ustaw minutnik. I umieść wszystko w swoim kalendarzu: terminy, spotkania osobiste, WSZYSTKO.”

Oznacza to również uczenie się odmawiania innym rzeczom i korzystanie z diety ubogiej w informacje, jeśli chodzi o rzeczy, które dzieją się w reszcie świata. Zapamiętaj dobrą/lepszą/najlepszą skalę. Co w dłuższej perspektywie stworzy dla Ciebie największą wartość?

Związane z: Wskazówki dotyczące zarządzania czasem [i bezpłatne narzędzia online] dla przedsiębiorców

Cierpliwość jest cnotą

W tym wszystkim ważna jest cierpliwość. Będzie to wymagało dużo pracy przez dłuższy czas. Niektórzy, jak Holly Johnson, byli w stanie dość szybko przyspieszyć. Ale to nie przytrafi się każdemu.

Nadejdą czasy frustracji. Będą nawet chwile, kiedy będziesz chciał z tego zrezygnować i wrócić do prostszego życia.

Jestem pewien, że wiele osób, które zaczynają podążać tą ścieżką, kończy z rezygnacją. Ale twoje marzenia są warte więcej. A ostatnią rzeczą, jakiej chcesz, jest spędzenie reszty życia w firmie na żałowaniu decyzji o pozostaniu.

Dolna linia

Budowanie niezależnego biznesu pisarskiego może być stresującym przedsięwzięciem. Dodanie pracy na pełen etat i reszty życia do tej mieszanki może sprawić, że będzie to całkowicie pochłaniające.

Podobne bóle żonglerki przeżyłem podczas tworzenia tego bloga. Ale w końcu autonomia, elastyczność i wolność są tego warte. Jeśli mi nie wierzysz, zapytaj osobiście któregokolwiek z tych niezależnych ekspertów od pisania, a oni ci o tym opowiedzą.

Chcesz zacząć jako freelancer? Jakie pierwsze kroki podejmiesz?

Zdjęcie Nicka Morrisona na Unsplash

Aby zobaczyć pełny zapis mojego wywiadu z Mirandą, po prostu kliknij pokazać

.
PHILIP: Witamy w 18. odcinku podcastu o pieniądzach w niepełnym wymiarze godzin: Przenieś swój niezależny biznes pisarski na wyższy poziom. Jestem twoim gospodarzem, Philip Taylor, twórca PT Money Personal Finance.
(przerywnik muzyczny)
PHILIP: Podcast o niepełnym wymiarze godzin ma na celu pomóc Ci odkryć nowe i interesujące sposoby na zarobienie dodatkowych pieniędzy i poznaj tajniki tych metod zarabiania pieniędzy – nie ode mnie, ale od ludzi, którzy faktycznie to robią Praca. Po drodze, miejmy nadzieję, zdobędziesz kilka umiejętności z zakresu przedsiębiorczości, które pomogą Ci w każdym dążeniu do zarabiania pieniędzy.
W porządku, dzisiaj mamy specjalny wywiad. Jesteśmy tu z Mirandą Marquit. A Miranda jest… prawdopodobnie znasz ją na moim blogu, ponieważ jest współautorką mojego bloga. Współpracuję z nią przez ostatnie siedem miesięcy i przygotowała dla mojej witryny naprawdę wysokiej jakości treści. Robi to jako freelancer, więc porozmawiam z nią dzisiaj o tym, jak zarządza swoimi projektami pisania na zlecenie, jak dostała się do tego biznesu i tym wszystkim zarządza. Witaj, Mirando.
MIRANDA: Dziękuję, że mnie masz.
PHILIP: Moje pierwsze pytanie zwykle brzmi: jak zacząłeś zarabiać… lub co skłoniło cię do zarabiania pieniędzy w niepełnym wymiarze godzin? Ale rozumiem, że tak naprawdę zawsze była to twoja praca na pełny etat, więc może po prostu podziel się z nami tym, co zmotywowało cię do pisania jako freelancer.
MIRANDA: Tak, cóż, stało się tak, że kiedy uzyskałam tytuł magistra dziennikarstwa, mój mąż i ja zdecydowaliśmy że byłby to dla mnie dobry sposób na pozostanie w domu i że chciałem móc zostać w domu i opiekować się moim synem. I tak po prostu zdecydowałem, że to wszystko albo nic; po prostu to zrób. Tak więc po prostu nigdy nie szukałem tego, co ludzie nazwaliby „prawdziwą pracą”, i po prostu od początku szukałem freelancera, ponieważ wiedziałem, że chcę zostać w domu.
PHILIP: OK. Więc, kiedy miałeś na myśli tytuł magistra dziennikarstwa, czy był to również rodzaj twojego procesu myślowego, czy też rozwinął się on po ukończeniu studiów?
MIRANDA: To się właściwie wydarzyło, zanim zdecydowałam się na studia dziennikarskie. Mam już stopień z komunikacji, więc wydawało mi się to naturalnym postępem. I wiedziałem, że jeśli zdobędę dyplom dziennikarski, będę mógł pisać, a to wyposaży mnie w narzędzia, których potrzebowałem do bycia niezależnym pisarzem, więc…
PHILIP: Więc co to za narzędzia?
MIRANDA: Cóż, jednym z pytań, które naprawdę mnie wprawia w zakłopotanie, jest to, że ludzie pytają mnie, ile czasu zajmuje mi napisanie posta. I zawsze po prostu odpowiadam, wiesz… i jedna z rzeczy, których nauczyłam się robić, kiedy brałam to dziennikarstwo kursem było pisać szybko i pisać z minimalną ilością błędów gramatycznych – to znaczy nadal robię błędy; wszyscy to robią – ale staram się brać te rzeczy i to naprawdę pomogło mi nauczyć się pisać zwięźle, pisać szybko i nauczyło mnie, jak szybko przeprowadzać badania, dzięki czemu mogłem zebrać moje pisanie w terminie. I tak naprawdę pomogło mi nauczyć się pisać w sposób, który był efektywny dla mojego czasu i pomogło mi trochę szybciej załatwić sprawy.
Poza tym szkoła, do której chodziłem — Syrakuzy — zapewniła mi świetną sieć absolwentów i kolegów po absolwentach, którzy umożliwili mi rozpoczęcie pracy. Niektóre z koncertów, które miałem, kiedy zacząłem pisać jako freelancer, były bezpośrednim wynikiem mojego czasu w szkole.
PHILIP: Słodko. Czy mówiłeś o innych kolegach z klasy?
MIRANDA: Tak, to byli inni koledzy z klasy, a także inni absolwenci Syracuse.
PHILIP: Rozumiem. To super. Dałeś mi tam dużo do schrupania.
MIRANDA: Przepraszam.
PHILIP: Nie, nie, nie. Dobre.
MIRANDA: To była długa odpowiedź.
PHILIP: Nie, nie, nie. Więc oczywiście… uwielbiasz pisać?
MIRANDA: Tak.
PHILIP: Tak bardzo to lubisz, że studiowałeś to. Nauczyłeś się być w tym dobry. Wiem, że nie możesz dać mi tutaj kursu na poziomie magisterskim w 15 minut, ale może porozmawiaj ze mną o kilku wskazówkach, które pomogłyby osobie, która chciałaby pisać szybciej. Osobiście wiem, że piszę dość wolno, więc może jak kilka wskazówek, jak pisać szybciej i minimalizować te błędy.
MIRANDA: Cóż, myślę, że jedną z rzeczy do szybszego pisania lub częścią tego jest oczywiście praktyka. Im więcej piszesz, tym szybciej będzie i im więcej będziesz w stanie… tak, tym więcej będziesz w stanie pisać szybciej; Część tego to tylko praktyka. Ale co więcej, pomaga też zatrzymać się i pomyśleć o tym, co zamierzasz umieścić w swoim poście, zanim zaczniesz pisać.
PHILIP: OK.
MIRANDA: Zazwyczaj zanim zacznę pisać post, biorę dwie lub trzy minuty na głęboki oddech i pomyśl o tym, w jaki sposób chcę, aby post płynął, wiesz, co mam zamiar omówić najpierw, pośrodku i na końcu. I naprawdę poskładać to w całość jak opowieść. Jak coś, czego nauczyliśmy się w podstawowym składzie. Masz swoje intro, masz swoje ciało lub punkty, które wspierają twoje intro, a potem masz swój wniosek. A przestrzeganie tej formuły może naprawdę pomóc ci pisać trochę szybciej, uporządkować myśli i po prostu to zrobić.
PHILIP: A więc, czy rzeczywiście… powiedziałeś, że myślisz w kategoriach tej struktury. Czy rzeczywiście zapisujesz też, jak ja bym to nazwał, zarys?
MIRANDA: Nie.
PHILIP: OK. Więc tak naprawdę tego nie zapisujesz. Dobre. To raczej dobrze wiedzieć.
MIRANDA: Tak. Tak, nie zapisuję tego. Zatrzymuję się i po prostu myślę o tym, zanim zacznę.
PHILIP: Rozumiem. To dobra rzecz.
MIRANDA: A potem kolejną rzeczą, która moim zdaniem pomaga, jest pisanie tego, o czym wiesz. Jeśli jest to coś, co znasz, coś, co Cię interesuje, coś, co Cię pasjonuje, wtedy będziesz mógł pisać trochę szybciej. Nie będziesz musiał wyszukiwać tylu rzeczy ani przeprowadzać tylu badań. Nadal lubię badać moje posty i nadal lubię się upewnić, że jestem tak dokładny, jak to możliwe, ale częścią tego, też, ponieważ wiem dużo o finansach osobistych w tym momencie mojego życia, jest trochę łatwiej pisać szybciej. Kiedy po raz pierwszy zacząłem pisać o finansach osobistych, nie wiedziałem tak dużo i zajęło mi to trochę więcej czasu.
PHILIP: Myślisz, że dla nowego niezależnego pisarza ważne jest, aby wybrał niszę, tak jak ty?
MIRANDA: Myślę, że to trochę pomaga. Właściwie, w pewnym sensie, wpadłem w tę niszę. Na początku zacząłem… mój pierwszy stały koncert związany z pisaniem dotyczył strony internetowej poświęconej fizyce; Nadal dla nich piszę. Potem przez jakiś czas pisałem także dla magazynu Discover, więc myślałem, że przez jakiś czas będę pisarzem naukowym. A potem kilka osób zapytało mnie o finanse osobiste i po prostu tak mi się to podobało. W rzeczywistości okazało się, że naprawdę lubię się o tym uczyć. Pomaga mi w moim własnym życiu i widziałam, że może pomóc innym ludziom. Więc po prostu skłaniam się ku finansom osobistym. Myślę, że jeśli chcesz być specjalistą w jednej dziedzinie, to naprawdę pomaga wybrać niszę i w pewnym sensie wypracować sobie reputację w tej dziedzinie.
PHILIP: Tak.
MIRANDA: Podczas gdy jesteś w różnych miejscach i robisz różne rzeczy, to tak jakby… Myślę, że są plusy i minusy każdego z nich. Mam na myśli, że jeśli robisz różne rzeczy i jesteś trochę bardziej wszechstronny, możesz zaspokoić więcej potrzeb większej liczbie osób. Więc myślę, że jest tego rodzaju odwrotna strona, ale nigdy nie żałowałem, że jestem w tej niszy.
PHILIP: Cóż, z pewnością tak się o tobie dowiedziałem. Czytałem cię na innych blogach poświęconych finansom osobistym i wiem, że miałeś wysokiej jakości rzeczy, więc naturalnie sprzedawałeś mi swoje rzeczy, ponieważ byłeś w mojej niszy. Więc myślę, że to pomaga, wiesz, poznanie perspektywy klientów.
MIRANDA: Tak, a jeśli chcesz zająć się pewnym segmentem, jak sądzę, rynku… nie wiem. Naprawdę musisz powiedzieć: „No cóż, to właśnie robię i w tym jestem dobry. I to wiem.
PHILIP: Zauważyłem, że piszesz dla allbusiness.com. Czy jesteś tam właścicielem i czy ważne jest, aby mieć własną platformę, taką jak ta?
MIRANDA: W ogóle nie jestem właścicielem allbusiness.com iw rzeczywistości po prostu to pomieszali. Po prostu przerobili całą swoją stronę internetową i zmienili całą swoją platformę, więc nie mam tam nawet tak dużo własnego głosu, jak kiedyś. Przez jakiś czas z blogiem AllBusiness, to znaczy, mieli go podzielony na osobne blogi i mogłem robić prawie to, co chciałem, mimo że nie byłem właścicielem bloga. A teraz przerobili to, więc nie piszemy tylu postów i musimy przejść przez proces zatwierdzania, więc tak naprawdę nie jest to samo. Byłem… czym?
PHILIP: O nie. Zacząć robić.
MIRANDA: Och, chciałam powiedzieć, że miałam szczęście. Wiele blogów, dla których piszę, nie ma nic przeciwko temu, że czasami wtrącam swoją opinię i używam własnego głosu. Myślę, że do pewnego stopnia ważne jest znalezienie własnego głosu, ale nie sądzę, że musisz posiadać własną stronę internetową. I muszę to powiedzieć, bo tego nie robię. To znaczy, nie mam własnego bloga o finansach osobistych.
PHILIP: Rozumiem. Ale zauważyłem, że masz witrynę internetową pod adresem mirandamarquit.com.
MIRANDA: Tak.
PHILIP: A więc przynajmniej masz miejsce, w którym możesz odnieść się do niektórych swoich artykułów i aby ludzie mogli dowiedzieć się o tobie trochę więcej.
MIRANDA: Tak i myślę, że to ważne. W pewnym sensie mieć dom, w którym chociaż niekoniecznie jesteś… wiesz, nie ma na nim moich wpisów na blogu, ale po prostu miejsce, w którym możesz mieć dla siebie coś w rodzaju strony docelowej, na której ludzie przychodzą i znajdują Cię, zobacz, jak wygląda Twoje CV, zobacz przykłady i zobacz, co Ty oferta.
PHILIP: Więc robisz to od sześciu lat, prawda?
MIRANDA: Tak.
PHILIP: Więc dlaczego… jak myślisz, co pozwoliło ci robić to tak długo?
MIRANDA: Och, kochanie.
PHILIP: Aby odnieść z tym sukces, wiesz?
MIRANDA: Myślę, że to po prostu trzymanie się tego i bycie konsekwentnym. Wiele osób bardzo szybko się poddaje. Dla mnie poddanie się nie było opcją. Od lat jestem głównym żywicielem rodziny, podczas gdy mój mąż chodził do szkoły, a rezygnacja nie wchodziła w grę.
PHILIP: Rozumiem.
MIRANDA: Nie mogłam po prostu powiedzieć: „Och, cóż, po prostu pobawię się tu i tam i zobaczymy, co się stanie”. Musiałem to zrobić i musiałem zrobić wszystko, aby to zrobić. I myślę, że wiele osób zbyt szybko się poddaje, a jednym z powodów, dla których jestem w stanie to zrobić trochę dłużej, jest po prostu determinacja i odmowa odmowy.
PHILIP: To niesamowite. Więc nadal masz tylko jedno dziecko?
MIRANDA: Tak.
PHILIP: Dobra, świetnie. Jak więc znaleźć czas jako żywiciel rodziny, ale także jako mama, aby dopasować się do swojego harmonogramu?
MIRANDA: Cóż, ponieważ mam tylko jedno dziecko, jest trochę łatwiej. Jest już w wieku szkolnym, więc cały dzień jest w szkole. Kiedy był młodszy, zanim cały dzień był w szkole, ja właściwie… ludzie myśleli, że to dziwne, ale wysyłałem go do żłobka i przedszkola na część dnia. Nie na długo, tylko dwie lub trzy godziny dziennie, ale było to coś, co mogłem zrobić, aby mieć czas na załatwienie najważniejszych rzeczy, jeśli chodzi o moją pracę. Mogłem je wykonać, usunąć je z drogi i czuć się o wiele bardziej komfortowo spędzając czas z moim synem, nie martwiąc się o to, co wisiało mi nad głową.
(Dzwonek do drzwi dzwoni)
PHILIP: Tak. Myślę, że to sprytne. Potrzebujesz dostać się do drzwi?
MIRANDA: Nie. Mój mąż jest zdolny.
PHILIP: Porozmawiaj trochę o tym okresie, ponieważ wiem, że jest wiele matek, które zostają w domu, które mogą tego słuchać i które chcą być może pisać jako freelancer. Jak wyglądał twój dzień? Jak zaplanowałeś swój czas na pisanie?
MIRANDA: Dobra, więc mój dzień był taki, że wstawałam wcześnie. Wstawałem, zanim wstał mój syn. Wstawałem i zaczynałem. Zacząłem pisać, zadbałem o moją skrzynkę odbiorczą, wymyśliłem, co było najważniejsze do zrobienia tego dnia, a potem zacząłem pisać. A potem, kiedy mój syn wstał, dawałem mu śniadanie i kazałem mu grać. A jedną ze wspaniałych rzeczy w pracy wcześnie rano z dziećmi jest to, że często dzieci… są o wiele szczęśliwsi z samego rana zaraz po śniadaniu i chętnie się bawią sobie. Mój syn po prostu przynosił swoje zabawki do biura i po prostu siedział i bawił się, podczas gdy ja pracowałem. A potem, po mniej więcej godzinie, chciałby trochę uwagi, więc robiłem sobie przerwę i bawiliśmy się trochę i trochę się bawiliśmy. A potem popracowałem trochę więcej, potem jedliśmy lunch, a on zwykle miał żłobek.
PHILIP: Rozumiem.
MIRANDA: A więc poszedłby do przedszkola, a ja bym dokończyła kilka spraw. Potem wracał do domu i chciał opowiedzieć o swoim dniu. Czasami miał czas na małą drzemkę, żebym mogła podczas jego drzemki pracować. A potem chciał pograć trochę więcej, więc pobawił się trochę ze mną, a potem go odpuściłem, a on grał sam, podczas gdy ja pracowałem trochę więcej. A potem, gdy poszliśmy spać, trochę popracowałem. Tak więc w ciągu dnia było wiele drobiazgów, w których tak jakby… ale myślę, że prawdziwym kluczem było po prostu posiadanie opieki dziennej i płacenie za nią. Dziwnie brzmi powiedzieć: „Och, cóż, pracujesz w domu. Pracujesz w domu. Nie musisz zatrudniać opiekunki. Nie musisz korzystać z opieki dziennej”, ale tak naprawdę tylko dwie godziny dziennie w przedszkolu były bardzo pomocne. Pomogło mu to przygotować się do późniejszego pójścia do szkoły, więc pomogło mu w zabawie z innymi dziećmi, uspołecznieniu, a mnie pomogło w wykonaniu jakiejś pracy.
PHILIP: Podoba mi się. I tak, teraz twój dzień jest znacznie bardziej otwarty, możesz więcej pracować i, jestem pewien, że przyjąłeś też więcej klientów.
MIRANDA: Tak, latem sprawy trochę wariują, ale…
PHILIP: Och, zgadza się. Jest lato, tak.
MIRANDA: Nadchodzi lato, więc w lecie wysyłam go na półkolonie. A potem są dni, kiedy cały mój harmonogram jest do góry nogami i tak to działa, wstaję i robię, co mogę. A potem mamy całe dni, kiedy mój syn, mój mąż i ja idziemy nad jezioro lub robimy inne letnie rzeczy. A więc po prostu pracuję w nocy. To znaczy, nieszczególnie lubię pracować w nocy, ale latem, kiedy cała rodzina jest w domu i bardzo ważne jest znalezienie równowagi między rodziną a pracą, wtedy to robię. Zmieniam swój grafik, więc większość czasu pracuję w nocy.
PHILIP: Tak. Jestem w podobnym trybie. Porozmawiajmy więc o… czy mógłbyś omówić, ile czasu to zajmuje… lub ile zwykle zarabiasz za artykuł? Czy to się różni w zależności od klienta, czy…?
MIRANDA: Właściwie różni się to w zależności od klienta i ile czasu to zajmuje – ile słów, mam na myśli artykuły – ale trochę się różni w zależności od klienta. Zarabiam od 18 USD za artykuł do 150 USD za artykuł, więc jest to dość szeroki zakres. Część zależy od wielkości klienta. Jeśli to naprawdę duży klient i mają budżet, to nie mam problemu z doładowaniem ich. Jeśli jednak jest to mały klient, a dużo… jeśli jest to mały klient, jestem skłonny być trochę bardziej elastyczny. A także, niektóre z nich zależą również od dzielenia się przychodami lub premii za ruch i tego typu rzeczy.
PHILIP: Rozumiem. A jak długo to zajmie… wspomniałeś, że możesz szybko napisać artykuł, więc to jest duże gracz w tym równaniu, więc jak… w przypadku artykułu składającego się z 500 słów, jak długo zajęłoby ci to napisanie, zazwyczaj?
MIRANDA: Zajmuje mi to od 10 do 20 minut.
PHILIP: To niesamowite.
MIRANDA: Więc to po prostu zależy; niektóre z nich, na artykuł składający się z 500 słów, trwają od 10 do 20 minut. Jeśli będę musiał zrobić trochę więcej badań, może to potrwać dłużej. Może to zająć około pół godziny, ale nie zajmuje mi to strasznie dużo czasu.
PHILIP: To niesamowite. Łatwo więc zobaczyć, jak piszesz dziesięć artykułów dziennie. Mówisz o… o czym? Nawet jeśli to 30 minut twojego czasu, co to jest, 300 minut, pięć godzin twojego dnia? Zarabiasz 300 dolarów dziennie na tych artykułach. Tak więc na tym poziomie można naprawdę zbudować niezły dochód.
MIRANDA: Możesz, tak.
PHILIP: Czy widziałeś, jak zmieniał się twój dochód na przestrzeni lat?
MIRANDA: Nie bardzo. Cóż, to znaczy, urosło, ponieważ miałem więcej klientów, stałem się lepszy w pisaniu i trochę szybszy w pisaniu, więc moje dochód właściwie trochę wzrósł i w ogóle, ale tak naprawdę nie miałem zbyt wielu podobnych wahań i dużo trudnych fluktuacja. Rodzaj rozwoju Internetu jako narzędzia marketingowego i wzrost zainteresowania finansami osobistymi naprawdę pomógł, jeśli chodzi o utrzymanie porządku.
PHILIP: A więc gdzie znajdujesz swoich klientów i jak znajdujesz najlepiej płacących klientów?
MIRANDA: Nie próbuję.
PHILIP: OK.
MIRANDA: Czy to nie okropne? Właściwie nie starałem się o pracę pisemną prawdopodobnie od trzech lat i nie szukam aktywnie najlepiej płacących klientów. Jeśli ktoś przyjdzie do mnie i zapyta, czy mogę dla niego pisać, czy mam dla niego miejsce w grafiku i – o rany, to zabrzmi okropnie – czy stać go na mnie, to idziemy dalej. Tak naprawdę nie przejmuję się próbą wybierania najlepiej płacących klientów.
PHILIP: Rozumiem.
MIRANDA: Czy to brzmi okropnie?
PHILIP: Nie, nie, nie.
MIRANDA: Wiem, że to niezbyt pomocne, ale nie staram się znaleźć pewnych klientów.
PHILIP: Cóż, to jest… są dwie rzeczy: to świadectwo tego, jak dobrze zajmujesz pozycję w niszy, jak dobre jest twoje pisanie i jak długo tu zajmujesz się. Tak więc myślę, że lekcja, której się tutaj nauczyłem, może zająć trochę czasu, ale w końcu możesz dojść do punktu, w którym sam marketing może nawet nie być konieczny.
MIRANDA: Tak. I myślę, że naprawdę, jeśli chcesz poszukać niektórych z wyższych klientów, to znaczy, są miejsca jak mediabistro.com, które mają tych bardziej znaczących klientów, których możesz szukać i ubiegać się o pracę tam. Ale oczywiście, kiedy zaczniesz wchodzić w tego typu miejsca, konkurencja o wolne miejsca pracy jest znacznie większa. Jest znacznie ostrzejszy.
PHILIP: Wyobrażam sobie, że obecnie jest to dość trudne dla pisarzy.
MIRANDA: Tak, myślę, że prawdopodobnie tak.
PHILIP: A więc, gdybyś zaczynał dzisiaj – a wiem, że może być trudno odpowiedzieć na to pytanie – ale jeśli miałbyś dopiero zacząć, jeśli po prostu ukończyłeś tam studia magisterskie i zamierzałeś zacząć dzisiaj, jakie byłyby niektóre kroki, które podjąłbyś, aby rozpocząć swoją karierę?
MIRANDA: No cóż, po pierwsze, myślę, że tak jak rozmawialiśmy trochę wcześniej, stworzenie strony internetowej, na której możesz umieścić, kim jesteś, a ludzie mogą cię znaleźć, i jest to lądowanie strona, która zawiera wszystkie te informacje o Tobie – kim jesteś, jakie masz kwalifikacje, co robiłeś do tej pory – myślę, że to ważne, po pierwsze, aby móc ustalić obecność.
A potem musisz zacząć pisać. Musisz mieć jakiś sposób na zaprezentowanie swojego pisania, czy to założenie własnego bloga i blogowanie na własną rękę, aby po prostu ustalić swoje pisanie i ustalić, nie wiem, jak sądzę, a teczka. Myślę, że musisz być w stanie zaprezentować swoje pisarstwo, aby ludzie mogli zobaczyć twoje pisanie i to, co zrobiłeś i do czego jesteś zdolny.
A potem musisz po prostu wyjść i aplikować o pracę. I trzymaj się tego. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz zaczynałem, codziennie odwiedzałem portale ogłoszeniowe. Odwiedziłem tablicę ogłoszeń Pro Bloggera. Odwiedziłem freelancewritinggigs.com, ich tablicę ogłoszeń. Odwiedziłem… to znaczy spędziłem nawet trochę czasu na tych płatnych stronach, takich jak Guru i Elance. Niewiele tam robiłem. Nie sądzę, że jest to konieczne, ale sprawdzałem je od czasu do czasu. Ale to zrobiłem …
MIRANDA: Przychodź i przychodź, a musisz znaleźć miejsce, w którym możesz regularnie pisać. A dla mnie była to zawartość stowarzyszona. To było wtedy, gdy Associated Content dopiero się zaczynało i wiem, że nie jest to najlepsze, wspaniałe miejsce, w którym można być, ale to było dla mnie miejsce, w którym mogłem tam pisać i być konsekwentnym. I każdego dnia, kiedy publikowałem, wiecie, publikowałem trzy lub cztery artykuły, przesyłałem trzy lub cztery artykuły dziennie do Associated Content i wtedy zostałem zauważony. I wtedy ktoś powiedział: „Cóż, to jest konsekwentna praca i rozsądna jakość. Zapytajmy ją, czy może coś dla nas zrobić.
PHILIP: Kto to był?
MIRANDA: Właściwie to Robyn Tippins, współautorka naszej książki Community 101. Myślę, że właściwie odkryła mnie i wprowadziła mnie do blogowania i właśnie zobaczyła mnie w Associated Content. To ona sprawiła, że ​​zacząłem blogować i od tamtej pory jest świetnie.
PHILIP: Och, bardzo fajnie.
MIRANDA: Ale myślę, że to jest kluczowe. Myślę, że musisz się tam dostać i musisz po prostu przychodzić, przychodzić i przychodzić. I zrobiłem wiele rzeczy, których nie lubiłem robić przez półtora roku, dwa lata, a ty po prostu musisz się tego trzymać i pisać dalej, pracować nad poprawą swojego pisania, a potem nadal ubiegać się o pracę.
PHILIP: To dobra rzecz. Dobre wskazówki.
MIRANDA: To staje się frustrujące i tak się dzieje. To znaczy, są chwile, kiedy po prostu… wiesz, było kilka razy, kiedy po prostu „Och, dlaczego po prostu nie pójdę po prawdziwą pracę?” [Śmiech] Ale wiesz, po prostu się z tym utknąłem, bo miałem do. A jeśli przebijesz się i po prostu będziesz kontynuował i będziesz miał tę dyscyplinę, to w końcu myślę, że ci się uda.
PHILIP: A co z outsourcingiem? Czy zlecasz jakąkolwiek swoją pracę?
MIRANDA: Nie. Była jedna pamiętna okazja, w której dałem bratu trochę pracy, a on wykonał tak marną robotę, że ja nie… Musiałem to przerobić i naprawić, i naprawić problem. To był prawie zabójca reputacji. Od tamtej pory nie miałem odwagi zlecać czegokolwiek.
PHILIP: Rozumiem. A może współpraca z innymi pisarzami? Czy kiedykolwiek to rozważałeś?
MIRANDA: Nie mam. Właściwie ktoś zaproponował mi: „Może moglibyśmy być partnerem, zrobię to, a ty możesz zrobić tamto”. To coś, co jest zasugerowano mi, ale nie zastanawiałem się nad tym poważnie, ale myślę, że może coraz więcej, będę musiał pomyśleć o to.
PHILIP: Rozumiem. A potem porozmawiaj trochę o książce. Wspomniałeś, że pracowałeś z Robyn Tippins, a książka, jak sądzę, nosi tytuł Community 101.
MIRANDA: Tak. Społeczność 101: Jak rozwijać społeczność online. A my właśnie napisaliśmy… to tylko naprawdę cienka książka. To trochę jak podręcznik o tym, jak wykorzystać Internet do rozwijania społeczności internetowej dla Twojej firmy. Pomysł na książkę był autorstwa Robyn, zaczerpnięty z niektórych prezentacji, które zrobiła na Blog World i innych wydarzeniach społecznościowych, a ja po prostu pomogło jej zmienić jej prezentację w coś nieco dłuższej formie i trochę pomogło jej to ukształtować jeszcze. Więc napisaliśmy tę książkę. Ma pomysły na to, jak przyciągnąć ludzi do swojego bloga lub witryny, a także jak ich tam zatrzymać i zbudować społeczność wokół konkretnej firmy lub firmy.
PHILIP: Super. Widzę Robyn na sleepyblogger.com, prawda?
MIRANDA: Tak, jest na sleepyblogger.com i jest także menedżerką społeczności w Current TV.
PHILIP: Och, w porządku. Tak, rola menedżera społeczności, widziałem, jak naprawdę pojawia się w ciągu ostatniego roku. Czy zastanawiałeś się kiedyś nad niektórymi z tych prac?
MIRANDA: Nie.
PHILIP: Nie? Nie twoja sprawa?
MIRANDA: Nie, to nie moja sprawa.
PHILIP: OK. Cóż, może będę musiał namówić kogoś, żeby o tym porozmawiał.
MIRANDA: Tak.
PHILIP: Cóż, to dobrze, że jesteś w stanie z nią pracować i nawiązać ten początkowy związek wcześnie, a potem mieć ten związek teraz. A teraz sprzedajesz książki na Amazon. Gratulacje!
MIRANDA: Dzięki.
PHILIP: To naprawdę fajne. Czy jest więc coś, o co nie prosiłem o pisanie na zlecenie?
MIRANDA: Nie sądzę. Myślę, że ty …
PHILIP: Nie? Omówiliśmy to wszystko?
MIRANDA: Myślę… cóż, nie sądzę, że możesz to wszystko opisać, ale myślę, że zadałeś dobre pytania. Nie wiem, jak dobrze na nie odpowiedziałem, ale…
PHILIP: No dobrze. Cóż, myślę… jakieś inne przemyślenia lub wskazówki dla początkujących pisarzy? To znaczy, dałeś nam kilka dobrych rzeczy, ale tylko jakieś inne informacje dla nich?
MIRANDA: Tak, też myślę, że faktycznie uczęszczanie na zajęcia z pisania jest bardzo pomocne, nawet jeśli są to tylko zajęcia edukacyjne dla społeczności lub jeśli kontrolujesz lekcje kompozycji na lokalnym uniwersytecie. Szczerze mówiąc, uważam, że wzięcie udziału w zajęciach z pisania i odświeżenie podstaw jest naprawdę pomocne dla każdego, kto dopiero zaczyna.
PHILIP: Dobra rada. Cóż, Mirando, bardzo dziękuję za bycie ze mną.
MIRANDA: Cóż, dziękuję, że mnie masz.
PHILIP: Tak, a jeśli ludzie chcą wiedzieć więcej, mogą wejść na mirandamarquit.com.
MIRANDA: Tak.
PHILIP: Albo sprawdź swoją książkę Community 101. I tak, wielkie dzięki. Odezwę się do ciebie niedługo.
MIRANDA: No dobrze, dziękuję.
PHILIP: To wystarczy w odcinku z tego tygodnia. Dziękuję bardzo za wysłuchanie. Więcej odcinków można znaleźć na stronie ptmoney.com w iTunes w ramach podcastu Part-Time Money. Do zobaczenia w przyszłym tygodniu.

Czytaj dalej:

10 wskazówek, jak założyć farmę choinek, aby zarobić dodatkowe pieniądze

PTM 030 — przejście od modelu biznesowego bezpłatnego do płatnego z Philem Andersonem z BudgetSimple.com

PTM 025 — Rozpocznij własny obóz sportowy i program coachingowy z Jimem Vitale z kluczowych umiejętności hokejowych

PTM 012: Zarabianie dodatkowych pieniędzy poprzez zakładanie małej firmy spożywczej

click fraud protection