Twoja najbardziej zwariowana krzątanina? Mój był wtedy, gdy na studiach grałem online...

instagram viewer

Moja żona i ja poznaliśmy się, kiedy byliśmy razem w college'u w Pittsburghu. Kiedy zaczęliśmy się spotykać, kilku moich znajomych wspomniało jej, że „dużo grałbym online, ale to było w porządku, ponieważ byłem w tym dobry”.

I byłem w tym dobry… ale nie byłem dobry w hazardzie, Byłem dobry w korzystaniu z promocji. (klucz do szybkie zarabianie pieniędzy!)

(i mogę podziękować moim przyjaciołom z college'u, Jasonowi W. i Matta B. za wprowadzenie mnie w to w pierwszej kolejności!)

Byłem łowcą promocji kasyn online.

W tamtych czasach, tak jak ma to miejsce nawet dzisiaj, mogłeś otrzymać bonus od depozytu za każdym razem, gdy dołączałeś do kasyna. Wpłać kwotę w dolarach, a otrzymasz procent (100-500%) jako bonus. Możesz wypłacić pieniądze po obstawieniu zarówno depozytu, jak i bonusu określoną liczbę razy.

Na początku wielokrotność była 4 razy. Wpłać 100 $, zdobądź 100 $, postaw 800 $ (4 x 200 $) i możesz wypłacić gotówkę.

Ta wielokrotność z czasem się podkradnie. 8x, potem 12x, potem 16x. To było 16x, kiedy przestałem.

Aby trafić w wielokrotność zakładów, zagrałbym w Blackjacka (optymalna strategia, dzięki uprzejmości niesamowicie nazwanej Czarodziej szans), dopóki nie osiągnę limitu, a następnie wypłaciłem pieniądze. Nigdy nie czułem potrzeby kontynuowania gry, ponieważ było mnóstwo kasyn. Kiedyś trzymaliśmy arkusze kalkulacyjne, tyle było kasyn.

(Patrząc wstecz, żałuję, że nie wiedziałem Colin z Blackjack Apprentice, mógłby mnie nauczyć kilku rzeczy!)

W dzisiejszych czasach jest to znacznie trudniejsze i przy znacznie niższych plonach. Właśnie zajrzałem do jakiegoś losowego kasyna (Lucky Red Casino), które oferuje bonus 400% do 4000 $, ale trzeba było obstawić TRZYDZIEŚCI razy. Aha i liczyły się tylko zakłady na automaty, keno i zdrapki. To banany, to są okropne gry (zarówno pod względem szans, jak i rozrywki!).

Ile zarobiłem? Nie pamiętam ile zarobiłem w ciągu około roku, ale były to tysiące. Niektóre kasyna odszedłem z kilkoma setkami, niektóre odszedłem z niczym, a kilka rzadkich przypadków wypłaciłem ponad tysiąc dolarów.

Przegrałem i wygrałem rozdania w blackjacka o wartości ponad 1000 $. To nauczyło mnie, że żetony do kasyna, zwłaszcza żetony do kasyna internetowego, nie wydają się już pieniędzmi. Tysiąc dolarów dla każdego to dużo pieniędzy. A ja byłem idiotą, który postawił to dwa razy!

Nawiasem mówiąc, oba były równie przerażające.

Wiesz, jak pokerzyści, którzy spędzili niezliczone godziny grając, widzieli, jak każde rozdanie przegrywa? Tak jest we wszystkim, łącznie z blackjackiem. Posiadanie 20 i pokonanie przez krupiera, który otrzymuje 21. Poczucie strachu i nieuchronności, które pojawia się, gdy masz 14, a krupier pokazuje odkrytą kartę. Aha i kiedy krupier odwraca 2 i 3 i powoli podchodzi do 20, aby pokonać 19.

Dlaczego przestałem? Kończyły mi się kasyna, w których wypłata była łatwa (najważniejszy powód), a wielokrotność stawała się zbyt wysoka. Wykończenie kasyna trwało zbyt długo i szczerze mówiąc, robiło się nudno. Wypłata i częstotliwość wypłat spadały ze względu na wielokrotność zakładów, i właśnie o to chodzi, a nowość w zakresie hazardu online zniknęła.

Czy czegoś się nauczyłem? Właściwie kilka rzeczy.

Po pierwsze, zawsze istnieje możliwość skorzystania z promocji, zwłaszcza na rynku, na którym wielu innych uczestników z niej nie korzysta. Większość osób, które zapisały się do tych promocji, chciała grać. Ci ludzie dopłacali mi i moim znajomym na wyjścia i polowania na promocje. Mieliśmy więcej czasu niż pieniędzy, więc mogliśmy skakać z miejsca na miejsce i „pracować” za pieniądze.

Następnie poznałam, jak moje ciało reaguje na stres. To zabawne, bo czasami świadomie nie rozpoznaję, że to stresująca sytuacja, ale moje ciało tak i ja to potrafię rozpoznać, co jest przydatne.

Wreszcie dowiedziałem się, że tak naprawdę nie lubię Hazard tak dużo. Gram w pokera z przyjaciółmi, ale nigdy nie poszedłbym do pokoju karcianego pełnego nieznajomych. Siadam przy stole z przyjaciółmi, ale rzadko robię to sama. Myślę, że to dlatego, że szanse są nigdy na Twoją korzyść. Więc jeśli nie bawi mnie inaczej, wolałbym kupić własne piwo i zrobić coś innego.

To powiedziawszy, polowanie na promocje było zabawnym czasem, ponieważ za każdym razem, gdy rejestrowałem się w kasynie, miałem dodatnią wartość oczekiwaną. 🙂 Ze wszystkich moich zajęć na uczelni, ta była prawdopodobnie najbardziej interesująca i „najbardziej szalona”.

Jakie jest Twoje najbardziej szalone poboczne zamieszanie?

click fraud protection